www.rebeldeway.fora.pl

Sol

-WITAM PANIENKĘ DELARIVA, CO PANIENKĘ TU SPROWADZA
-Prof. Madariaga
-CO SIĘ STAŁO?
-No bo, powiedzieć?Więc było tak, że mamy zastępstwo za Madariagę, i ten nauczyciel od matematyki wysłał mnie tu bo nie chciałam się z nim umówić.
-OPOWIEDZ MI WSZYSTKO.
-No bo weszłam do klasy i on ię zapytał czy się umówimy wieczorem.Ja powiedziałąm że mnie ne wypuszczą,a on.... streszczę rozmowę:

-...Ja się postaram żeby cię wypuścili kochanie-ten nauczyciel.
-Ale ja nie chcę z panem wyjść profesorze.
-Napewno?
-Tak.
-To jutro gdzieś wyjdziemy.<chciał mnie pocałować>
-<ja się odsunełam i poszłam do ławki>
-Za karę pójdziesz koteczku do dyrektorka i powiesz mu co zrobiłaś.Nie wolno się sprzeciwiać nauczycielom i się spóźniać.<i to koniec>

-SPÓŹNIŁA SIĘ NA LEKCJE PANIENKA?
-tak,ale tylko troszkę,przyniosę usprawiedliwienie.A co z tym wypadkiem?
-A TAK. PRZESŁUCHAM WSZYSTKICH UCZNIÓW BY MI OPOWIEDZIELI CO SIĘ STAŁO, I WYSTAWIĘ PROCEDURĘ. ZAWOŁAJ PANNĘ PARDO.

Gandia

Witam!Jestem Galia Gandia,żona dyrektora,a ponieważ on jest na urlopie ja go zastąpię. Sol mi opowiedziała co się stało więc teraz chcę posłuchać ciebie Roberto.

Roberta

Nasza nienormalna Sol'ita czy jak tam, spóźniła się na połowę lekcji i powiedziała:
-Przepraszam za spóźnienie dziubku,słonko,kochanie czy jak tam i puściła buziaka nauczycielowi.
-A on:Coś tam,coś tam nie wolno filtrować z nauczycielami i coś o więzieniu albo karze i do dyrektora!
I to tyle co wiem.

Gandia

Dziękuję ci Roberto.Tylko chcę przypomnieć że nie można obrażać koleżanek i nazywać ich "nienormalnymi".Zaproś tu Diega.

Gandia

Diego jeszcze nie przyszedł?Trudno.Będą do jutra siedzieć w klasie,głodni i zmęczeni.Poczekam sobie na Diega.

Diego · Gość

dzień dobry
no bo sol powiedziała coś głupiego do nauczyciela i puściła mu buziaka a on jej kazał iść do dyrektora
więcej nie wiem

Mia

<wchodzi do pokoju bez pukania> To jakiś koszmar! Dlaczego Sol chodzi do naszej szkoły?! Przecież ona jest wcieleniem zła! Ciągle robi mi na złość! Niech pani zobaczy! <zdejmuje chustę pokazując sklejone włosy> To jej sprawka! Ona mi rujnuje życie! Włosy są dla mnie najważniejsze! No, może oprócz mody... I bardzo lubię buty... Ale nie o to chodzi! A teraz jeszcze wysyła jakieś całuski do nauczyciela i mówi do niego jakby był jej kolegą! I przez nią musimy teraz siedzieć w tej głupiej sali, głodni i zmęczeni... A ja nawet nie mogę pójść do fryzjera! Przecież z takimi włosami się pokazywać nie będę.... Niech pani coś w końcu zrobi, bo inaczej poproszę tatusia o przeniesienie mnie do innej szkoły!!!

Gandia

Spokojnie.Sol zostanie ukarana,a narazie wróć do klasy i siądź z Miguelem.

Mia

No dobrze... <zakłada chustę na włosy i wychodzi>

Gandia

Mio,dlaczego sądzisz że to Sol skleiła ci włosy?

Mia

Bo ona zawsze robi mi na złość! Najpierw położyła się na moim łóżku, no i jeszcze chodziła z chłopakiem, który mi się podobał, no i mi ciągle docina... A poza tym: ja nie mam wrogów. A od kiedy ona się pojawiła zabiera mi popularność i próbuje być lepsza ode mnie... Wie że mam świetne włosy dlatego próbowała je zniszczyć!

Gandia

A masz jakiś dowód?Wiesz,nie tylko słwa się liczy.Liczą się też dobre uczynki. Jutro na lekcji dobiorę was parami które już wybrałam i będziemy ćwiczyć zaufanie.Znadź dowody a Sol zostanie podwójnie ukarana.Wróć do klasy.

Mia

Mia

<puka do drzwi><wchodzi> Przepraszam, że przeszkadzam, ale mam bardzo ważne pytanie. Chodzi o to, że Sol, wylała mi na włosy klej, a przecież włosy są moim największym atutem i nie mogę bez nich żyć... To koniec mojego życia! Błagam, czy mogą tu do mnie przyjechać fryzjerzy?? Bez nich nie dam rady, moje włosy są bardzo zniszczone...

Gandia

Dobrze. Niech przyjadą fryzjerzy,ale wszystko ma się odbyć w twoim pokoju i bez krzyków i narzekań.